paź 27 2002

pierwsze zapiski, niepierwsza chandra...


Komentarze: 3

Siedzialam nad ta strona jakies dziesiec minut zanim w ogole polozylam dlonie na klawiaturze. A to dlatego, ze nie mam weny? Moze... Ale chyba bardziej dlatego, ze wszystko mi sie pieprzy. Zaczete studia nie do konca spelniaja oczekiwania, ludzie ktorzy mnie otaczaja nie okazuja sie warci dluzszej uwagi, oprocz kilku chwalebnych wyjatkow, organizm zachowuje sie w sposob zupelnie ode mnie niezalezny, impreza, ktora urzadzilam dwa dni temu byla cenna z jednej strony, z drugiej jednak obnazyla przepasc miedzy mna, a wiekszoscia znajdujacych sie na niej ludzi. Brak zrozumienia, czy co to w ogole bylo? Bardzo jestem ciekawa skad te przepasci - pewnie wynikaja ze mnie, ale... czyzbym byla zupelnie niemozliwa do zaakceptowania? Nawet nie chce mi sie o tym myslec.

Osoba ostatnio mi bliska - M. okazala sie potwierdzac wszystkie moje przypuszczenia co do Niego. Gdyby kazdy umial tak sluchac i tak lapac w lot wszystko co zostanie przeze mnie powiedziane czy pomyslane. Do tego dochodzi super zmysl obserwacji i w ogole... Jestem pod wrazeniem, oby nie okazalo sie ludzace :). Jeszcze Kaska - moja siostrzyczka - fenomen na skale swiatowa jesli chodzi o super kontakty miedzy nami. Oby tak zostalo na wieki wiekow.

Teraz siedze sobie w radyjku i zapuszczam muzyke, ktora nie bardzo mi sie podoba, no... ale niestety trzeba być wiernym wymogom. Pozniej bedzie lepiej - za jakas godzinke zaczne celebracje rocznicy kremacji Freddiego Merkury - wtedy bedzie duuuuuzo Queen i duzo ich historii - moze chociaz wtedy poczuje sie lepiej.

Z moim samopoczuciem nie jest najlepiej... "Niech mnie ktos przytuli".............................................

catqueen : :
27 października 2002, 17:59
woah...
FIONKA
27 października 2002, 15:04
ZAPRASZAM NA MOJEGO BLOGA :)
27 października 2002, 14:35
Jak widzę, nie wylko ja mam doła... Budujące, choć może egoistyczne. Mam nadzieję, że będzie lepiej. I powodzenia w blogowaniu życze (sama niedawno zaczęłam, ale przyznam, że to wciąga). Pozdrawiam.

Dodaj komentarz